Sale konferencyjne
Sale konferencyjne dzisiaj stały się dobrym pomysłem na dodatkowe pieniądze każdej mniejszej lub większej firmy, która ma wolne pomieszczenia poza godzinami pracy. To dobry dodatkowy zarobek bez większych wysiłków. Wystarczy dodać ogłoszenie, a ktoś na pewno się zgłosi. I zgłasza się.
Wynajmują firmy, te większe i mniejsze, które akurat nie mają wolnych pomieszczeń, czy sal, bo są zajęte przez pracowników, a wynajem kolejnego pomieszczenia na stałe, które będzie służyć kilka godzin w tygodniu po prostu nie ma sensu. Dlatego wtedy większość otwiera przeglądarkę internetową i zaczyna szukać ciekawej propozycji sali pod wynajem, których dużą ilość znajdą w każdym mieście, gdzie konkurencja cenowa jest spora i zawsze można z czegoś wybrać. Nie tu, to tam. Bez paniki, na spokojnie. Na godzinę, na dwie – stawki zaczynają się od czasu. Dlatego wynajmowanie swojego pomieszczenia właśnie jest nieopłacalne. Bo przecież lepiej zapłacić komuś za godzinę 50 złoty, niż 300 za cały czynsz na miesiąc, gdzie zbiera się kurz i pustka, którą jeszcze trzeba posprzątać, za czym idą kolejne koszty, które trzeba przeznaczyć na ruch sprzątaczki, która doprowadzi to wszystko do porządku. No i prąd. No i sprzęt. Umeblowanie.
To wszystko trzeba kupić i tam wstawić. I musi stać. Korzysta się, czy nie. Oczywiście można stworzyć swoja ofertę, z której będą również korzystać inne firmy i ludzie, którzy akurat mają potrzebę organizowania spotkania w naszym regionie, ale wtedy trzeba zastanowić się i sprawdzić rynek, czy oby na pewno zapotrzebowanie na naszą salę będzie opłacalne, dzięki czemu nie będziemy musieli dokładać do czynszu. I być może jeszcze na tym zarobimy. Tutaj też trzeba pamiętać, że trzeba zainwestować pieniądze w reklamę, najlepiej taką, która jest ciągle do czasu, aż nie zapełnimy wszystkich terminów sal. No i osoba, która będzie za to wszystko odpowiedzialna, co narzuca nam kolejna koszta. Chyba, że sam właściciel firmy zajmie się wszystkim i poświęci trochę swojego wolnego czasu na doglądanie sali oraz jej finansów.